Wpisy z miesiąca Październik 2014 - Instrukcja.pl

Wpisy z miesiąca Październik 2014

Coraz bliżej "podatku od smartfonów". Nie ma decyzji, ale "zmiany są konieczne"

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało we wtorek, że nie podjęło jeszcze decyzji co do objęcia tzw. opłatą reprograficzną m.in. smartfonów i tabletów. Resort przekonuje jednak, że system opłat od urządzeń i czystych nośników wymaga unowocześnienia.

W komunikacie przekazanym we wtorek Centrum Informacyjne resortu kultury podkreśliło, że "nie została jeszcze podjęta decyzja co do zmiany katalogu objętych opłatami urządzeń i związanych z nimi czystych nośników poprzez jego dostosowanie do aktualnej rzeczywistości technologicznej zdominowanej przez urządzenia cyfrowe".

Jak zaznaczono, obecnie opłaty "obejmują szereg urządzeń i nośników analogowych jak magnetofony, magnetowidy, kasety VHS itp., które nie występują już w masowej sprzedaży, wypierane przez nowoczesne wielofunkcyjne urządzenia cyfrowe, jak smartfony i tablety".

Opłata dotycząca smartfonów i tabletów to tzw. opłata reprograficzna. Uiszczają ją producenci sprzętu służącego do kopiowania lub jego importerzy, co de facto oznacza, że kosztami obciążeni są nabywcy urządzeń. Zgodnie z prawem pobierane opłaty nie mogą być wyższe niż 3 proc. ceny urządzenia.

Nieaktualne przepisy wymagają zmian

W ocenie MKiDN "zarówno organizacje zbiorowego zarządzania jak i organizacje producentów dostrzegają wady istniejącej regulacji i potrzebę jej zmiany".

- Obydwie strony uważają za zasadne wyeliminowanie z systemu opłat większości urządzeń i nośników analogowych - ocenia resort. Dodaje jednak, że wciąż pozostają różnice zdań co do sposobu uwzględnienia w systemie nowych urządzeń.

Resort kultury obecnie oczekuje na "kompleksową propozycję ze strony organizacji zbiorowego zarządzania". Dopiero po jej otrzymaniu mają zostać rozpoczęte konsultacje ze środowiskiem przedsiębiorców uiszczających opłaty (producenci i importerzy RTV/IT).

- Potrzebny jest kompromis dotyczący przede wszystkim zmian systemowych, których celem jest usprawnienie inkasa opłat i przyspieszenie podziału środków między organizacje dokonujące ich bezpośredniej repartycji między podmioty uprawnione - przekonuje resort.

- Ministerstwo po szeregu odbytych w ostatnim czasie spotkań konsultacyjnych z organizacjami zbiorowego zarządzania i organizacjami producentów dostrzega jednak z obydwu stron wolę kompromisu i ostatecznego zakończenia trwającej już dość długo i momentami bardzo burzliwej debaty publicznej - podkreśla ministerstwo kultury.

Resort obecnie oczekuje również na finalne stanowisko organizacji producentów przed podjęciem decyzji, co do treści projektu ministerialnego. Smartfony i tablety objęte są opłatami w większości państw UE, m.in. Francji, Holandii, Niemczech, Belgii, Węgrzech, Włoszech, Austrii i na Litwie.

- Prawo UE wymaga, aby dozwolony użytek w prawie autorskim był należycie kompensowany, a polski system opłat od urządzeń i czystych nośników niewątpliwie wymaga unowocześnienia - czytamy w komunikacie.

Jak podkreślono, "w ramach dozwolonego użytku osobistego możliwe jest nieodpłatne korzystanie z rozpowszechnionego utworu, w tym chociażby skopiowanie go i przekazanie pojedynczych egzemplarzy swojej rodzinie lub przyjaciołom, z którymi pozostajemy w stałych relacjach towarzyskich". MKiDN dodaje jednocześnie, że "twórcy i podmioty praw pokrewnych ponoszą z tego tytułu oczywiste szkody".

Dzięki dozwolonemu użytkowi osobistemu - tłumaczy resort - funkcjonuje legalny, darmowy obieg chronionych prawem autorskim filmów, utworów muzycznych, czy książek. - W państwach Unii Europejskiej i w wielu pozaunijnych został przyjęty model kompensaty polegający na opłatach uiszczanych przez producentów i importerów urządzeń lub czystych nośników RTV/IT. Polski system obowiązujący od 1995 r. wzoruje się na tych właśnie, sprawdzonych już w wielu państwach rozwiązaniach - dodaje resort.

Ministerstwo zwraca też uwagę, że alternatywnym modelem kompensaty "wydaje się tylko bezpośrednie finansowanie z budżetu państwa, na co w ostatnim czasie zdecydowała się Hiszpania". Zastrzega jednak, że finansowanie z budżetu obciąża wszystkich podatników, bez jakiegokolwiek powiązania z faktycznym lub nawet domniemanym korzystaniem z dozwolonego użytku.

- System opłat uiszczanych przez producentów i importerów jest o wiele lepszym, bardziej sprawiedliwym rozwiązaniem. Wielkie ponadnarodowe koncerny produkujące elektronikę użytkową uzyskują ogromne zyski ze sprzedaży swoich produktów, które umożliwiają lub przynajmniej bardzo ułatwiają korzystanie z dozwolonego użytku - podkreśla ministerstwo.

Będzie drożej

Tymczasem, jak alarmuje prezes Związku Importerów i Producentów Sprzętu Michał Kanownik, konsekwencją objęcia smartfonów i tabletów opłatą reprograficzną może być wzrost ich ceny nawet o 8 proc.

- Nie mówimy o różnicy w cenie o 1,5 czy 2 proc. Taka różnica będzie na poziomie producenta, ale na poziomie całej ścieżki dystrybucji wzrost będzie wyższy, ponieważ każdy będzie szacował swoją marżę od wyższej kwoty. Cena może wzrosnąć o kilka, nawet do 8 proc. To jest średnio 50 zł na tablecie - mówił Kanownik. Jak dodał, w wyniku wzrostu cen sprzętu polscy konsumenci mogą zrezygnować z zakupu na rodzimym rynku i zacząć kupować za granicą.

Kanownik podkreślił, że opłatą mogą zostać objęte nie tylko tablety i smartfony, ale również inne urządzenia cyfrowe z funkcją kopiowania, takie jak laptopy i telewizory.

Aleksandra Frączak z Federacji Konsumentów zaznaczyła, że federacja nie zgadza się ze stawianiem znaku równości pomiędzy urządzeniami przeznaczonymi do kopiowania, jak kopiarka czy czyste płyty CD lub DVD, a sprzętem, który ma funkcję kopiowania, takim jak smartfon czy tablet. Podkreśliła, że nie ma żadnego badania pokazującego, w jaki sposób konsumenci korzystają z dóbr kultury i jakie urządzenia wykorzystują do ich kopiowania.

źródło: wp.pl

 

 

Nowy smartfon HTC Desire Eye z dwoma aparatami po 13 mln pikseli. Z przodu i z tyłu!

Jeśli ktoś miał jeszcze wątpliwości, że tak zwane "selfiki" stanowią obecnie ważne zjawisko w świecie fotografii (a zwłaszcza "fotografii społecznościowej"), to HTC Desire Eye pozbawi go złudzeń.

Do tej pory tendencja była jasna - "poważny" moduł aparatu cyfrowego umieszczany był na tylnej ściance telefonu, więc jeśli ktoś chciał wykonać sobie zdjęcie o większej rozdzielczości, musiał użyć właśnie tego aparatu. Problem polegał na tym, że w przypadku selfików, czyli zdjęć wykonywanych sobie samodzielnie, najczęściej smartfonem trzymanym w wyciągniętej ręce, korzystanie z głównego aparatu na tylnej ściance to loteria - nie wiemy do końca, jak zdjęcie zostanie skadrowane.

Dlatego najczęściej do selfików wykorzystywane są aparaty na przedniej ściance, z reguły o rozdzielczości 2 milionów pikseli, a ostatnio - ponieważ ten trend został już zauważony przez producentów smartfonów - nawet 5 milionów pikseli. Ale w dzisiejszych, szalonych pod względem pogoni za rozdzielczością czasach, 5 milionów to wcale nie wydaje się dużo...

Być może właśnie to zainspirowało projektantów HTC tworzących model Desire EYE. Pod względem parametrów technicznych i wyposażenia ma to być smartfon ze średniej półki (albo "średnio-wyższej"). Pogłoski mówią o ekranie z przekątną 5,2 cala (Full HD), procesorze Snapdragon 801, 2 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej, więc telefon HTC z pewnością nie będzie miał się czego wstydzić. Ale wyróżniać go będzie jeszcze co innego.

Desire EYE ma być wyposażony w dwa moduły aparatu fotograficznego - każdy o rozdzielczości 13 milionów pikseli! Mało tego, zarówno aparat usytuowany z tyłu, jak i aparat na przedniej ściance mają być wyposażone w lampę błyskową.

No no, zapowiada się idealny smartfon do selfików...

źródło: wp.pl

 

 

Multiroom HD w Twoim domu

Dla kogo taki system audio? Dla tych entuzjastów muzyki, którzy cenią media HD i najlepszą jakość oraz czysty, realistyczny dźwięk. Dzisiejsza technologia bezprzewodowa wymaga możliwości podłączenia wielu złożonych urządzeń. W rezultacie odbiorcy wymagają więcej od domowego audio. Harman Kardon Omni odpowiada na te potrzeby i oferuje: przesyłanie danych z różnych urządzeń, szybki i jednolity dostęp do jakości HD, słuchanie tej samej muzyki we wszystkich pokojach lub innej muzyki w różnych pokojach, a nade wszystko nie wymaga łączenia za pomocą kabla i umożliwia kontrolę muzyki za pomocą dostępnej aplikacji.

W przeciwieństwie do wielu innych bezprzewodowych systemów przesyłu danych, Harman Kardon Omni przesyła dźwięk w jakości studyjnej na poziomie 24-bit/96kHz oraz posiada właściwości akustyczne, których nie znajdziemy w żadnym systemie innych marek obecnych na rynku. W związku z tym można cieszyć się nie tylko wygodą połączenia bezprzewodowego, ale także wyjątkowymi wrażeniami dźwięku w wyższej rozdzielczości niż na płytach CD.

By zdefiniować swój bezprzewodowy multiroom, do dyspozycji mamy Omni 10, Omni 20 oraz Adapt. Omni 10 i Omni 20 to dwa rodzaje głośników bezprzewodowych HD umożliwiających słuchanie tej samej muzyki we wszystkich pokojach lub różnej muzyki w różnych pokojach. Muzyka kontrolowana jest i odtwarzana za pomocą przycisku dotykowego lub za pośrednictwem aplikacji Control App. Muzyka wędruje po całym domu za pośrednictwem bezprzewodowych technologii przesyłu danych. Dźwięk natomiast wciąż pozostaje w studyjnej jakości HD (24-bit/96kHz). Moc wyjściowa to 2x 25W (bi-amp) w modelu Omni 10 oraz 4x 15W w modelu Omni 20. Harman Kardon Adapt to bezprzewodowy adapter audio HD. Pozwala zaktualizować istniejący system do transmisji strumieniowej w jakości 24-bit/96kHz. Do zestawu kina domowego, który aktualnie posiadamy, podłączyć go możemy za pomocą przewodu, natomiast z nowymi głośnikami serii Omni, a także (od listopada 2014 roku) z Harman Kardon Aura czy Harman Kardon Onyx łączyć będzie się bezprzewodowo. Umożliwia to wówczas słuchanie tej samej muzyki we wszystkich pokojach lub różnej muzyki w różnych pokojach. Jej odtwarzanie kontrolowane jest za pomocą przycisku dotykowego lub za pośrednictwem aplikacji Control App. Harman Kardon Adapt wypełnia lukę pomiędzy efektownym sprzętem Hi-Fi, a siecią bezprzewodową.

Controler App to natomiast aplikacja sterująca, zapewniająca kontrolę i ustawienia sieci bezprzewodowej bez kabla. Oprogramowanie głośników jest automatycznie uaktualniane. Posiada też wskaźnik siły sygnału dla optymalnego usytuowania głośnika. Zgrabny design i funkcjonalność, wykorzystanie standardowej sieci Wi-Fi, wyjątkowy dźwięk i prezentacja sprawiają, że bezprzewodowe audio domowe nigdy nie brzmiało lepiej, a także nigdy nie było prostsze w konfiguracji i zarządzaniu. Działa z wykorzystaniem Blackfire ResearchTM - bezprzewodowej media-technologii, a aplikacja Harman Kardon, podobnie jak Bluetooth, pozwala na dostęp i bezproblemowe przesyłanie każdej muzyki z telefonu, ulubionych serwisów czy podobnych aplikacji. Harman Kardon Omni 10 i Omni 20 użyć można jako głośniki wolnostojące w każdym pokoju naszego mieszkania. Można je także łączyć parami w celu stworzenia systemu stereo. Ponieważ system Omni jest bezprzewodowy, głośniki można w prosty sposób przemieszczać, by znaleźć idealną lokalizację.

- Harman Kardon Wireless, czyli bezprzewodowy system audio HD, reprezentuje najwyższy poziom skalowalności, jakości i personalizacji dla domowego audio - mówi Michael Mauser, prezes Lifestyle Division, HARMAN. - A wszystko to bez wyrzekania się wspaniałego dźwięku czy pięknego, postępowego designu. Nasza seria Omni sprawia, że na naszych oczach dokonuje się rozwój, ale bez kompromisów w jakości dźwięku czy estetyce - kontynuuje. Dodatkowo przycisk Link (/) pozwala odtwarzać muzykę z wielu źródeł dźwięku - jego pojedyncze wciśnięcie umożliwia wybór ulubionej piosenki, a dłuższe przytrzymanie uruchamia funkcję party mode, gdzie wszystkie głośniki odtwarzają tą samą muzykę. To prosta kontrola dźwięku pomiędzy pokojami.

Harman Kardon Omni to pierwsza linia produktów, która będzie rozwijana poprzez aplikację tworzoną przez społeczność Harman Developer Community (developer.harman.com). Zaczynając od jesieni tego roku, członkowie społeczności będą mieli dostęp do potrzebnych narzędzi oprogramowania, wspierając tym samym tworzenie, testy i rozpowszechnianie aplikacji. Takie zaangażowanie pozwoli odkrywać nowe drogi rozwoju systemu multiroom audio firmy Harman Kardon. Produkt dostępny będzie w sprzedaży od listopada, a jego cena wynosić będzie:

  • Harman Kardon Omni 10 - 849 zł,
  • Harman Kardon Omni 20 - 1299 zł oraz
  • Harman Kardon Adapt - 549 zł.

źródło: hk/agdrtv24.pl

 

 

Canon pracuje nad nowatorskim urządzeniem do przechowywania zdjęć

Firma Canon pracuje nad nowym konceptem urządzenia do przechowywania zdjęć o roboczej nazwie Cross Media Station. Pozwala ono na proste zarządzanie wysokiej jakości zdjęciami oraz filmami robionymi za pomocą aparatów cyfrowych. Cross Media Station wyróżniają te same cechy co aparaty Canon - szybkość działania, komfort użytkowania oraz wysoka jakość zdjęć. Nowe urządzenie umożliwia łatwe przechowywanie obrazów zapewniając użytkownikom komfort korzystania z biblioteki zdjęć i filmów.

Dzięki technologii NFC, zdjęcia i filmy można łatwo przenosić z aparatu do urządzenia Cross Media Station, a następnie przeglądać w wysokiej jakości na telewizorze. Dodatkowo po podłączeniu urządzenia do sieci pozwala ono użytkownikom na łatwe udostępnianie filmów i zdjęć, ich drukowanie oraz wiele innych czynności możliwych dzięki rozbudowanemu zakresowi dostępnych funkcji. Szczegóły na temat nowego urządzenia, zarówno dane techniczne, ceny jak i data wprowadzenia na rynek nie zostały jeszcze oficjalnie podane. Canon nieustannie pracuje nad produktami i rozwiązaniami z dziedziny nowych technologii, które będą przyczyniać się do rozwoju kultury fotografowania i filmowania, a także spełnią oczekiwania szerokiej rzeszy użytkowników.

źródło: canon/agdrtv24.pl

 

 

« poprzednia 1 2 3 następna »

2016 (7)

2015 (13)

2014 (53)

    Grudzień (4)
  • Listopad (14)
  • Październik (20) TypeError

    TypeError

    modules/smarty/libraries/smarty/Smarty.class.php [1693]:

    stripslashes(): Argument #1 ($string) must be of type string, array given

    Czas wywołania: {execution_time} sekund, użyto {memory_usage} MB pamięci. Wygenerowano przez Kohana v{kohana_version}.