Aktualności - Instrukcja.pl

Aktualności

Zrób to sam: zabawki dla Twojego dziecka

Zrób to sam: zabawki dla Twojego dziecka
Wyjątkowe, bo stworzone własnoręcznie!

Prezenty z okazji Dnia Dziecka spędzają Ci sen z powiek, a na widok cen lalek, klocków i samochodzików masz zawroty głowy? Podarunki dla najmłodszych nie muszą być kłopotliwe - możesz je łatwo wykonać własnoręcznie, a nawet zaprosić do wspólnego tworzenia zabawek swoje dziecko! W kreatywnej pracy pomoże Wam bezpieczne narzędzie do klejenia na gorąco Bosch GluePen.

Wspólne tworzenie zabawek jest dziecinnie łatwe - możecie zrobić co tylko przyjdzie Wam do głowy. Jedyne ograniczenie to Wasza wyobraźnia! Szybko i łatwo stworzycie pacynki-zwierzątka. Wystarczy, że weźmiecie kilka tekturowych rolek po papierze toaletowym, kawałki kolorowego filcu lub innego materiału i nożyczki. Z tkaniny wytnijcie różne kształty - lwią grzywę z trójkątów, krowie łaty i ogon dla psa. Następnie przyklejajcie kawałki materiału do rolek przy pomocy rozgrzanego GluePena, który błyskawicznie i trwale połączy poszczególne elementy. I gotowe! Teraz możecie bawić się w ZOO lub safari.

GluePen daje nieskończenie wiele możliwości. Kolejnym razem możecie stworzyć pacynki-postaci i pobawić się w teatrzyk lub zrobić inne przedmioty, np. ciężarówki i budynki, i udawać, że znajdujecie się na wielkim placu budowy.

Narzędzie do klejenia na gorąco Bosch GluePen solidnie sklei niemal wszystkie materiały, w tym kamień, tworzywo sztuczne i drewno, więc pomoże Wam także w tworzeniu zabawek dla starszych dzieci, np. modeli samolotów. Dzięki niemu nie tylko zrobisz nowe zabawki dla swojej pociechy, ale również szybko naprawisz te ulubione, choć wysłużone. Misiowi dokleisz oderwany nosek, a wiaderku do piasku - pękniętą rączkę.

Praca z pomocą GluePena jest bardzo prosta. Wystarczy, że włożysz do narzędzia wkład klejący, włączysz je jednym przyciskiem i odczekasz zaledwie 15 sekund... i już możesz rozpocząć kreatywną zabawę! Dzięki niewielkim rozmiarom GluePen jest precyzyjny i łatwo trzyma się w dłoni. Praktyczna konstrukcja elementu grzewczego nie nagrzewa obudowy, co sprawia, że jest on także bezpieczny w użyciu - pod czujnym okiem i z pomocą rodzica może nim tworzyć zabawki również dziecko powyżej lat ośmiu.

„Fot. Bosch”

Geeksphone Revolution - oto smartfon dla prawdziwego geeka

 Firma Geeksphone zapowiedziała nowy smartfon o nazwie Revolution, który posiada zainstalowane nie jeden, a dwa linuksowe systemy: Android i Firefox OS.

W telefonie zainstalowany będzie dwurdzeniowy procesor Intel Atom 1,6 GHz i 1 GB pamięci RAM. Treści będą wyświetlane na 4,7-calowym ekranie, pracującym w rozdzielczości QHD (2560 x 1440 pikseli). Oprócz tego, znajdziemy w nim 4-gigabajtową pamięć masową i 8-megapikselowy aparat. Telefon ten nie będzie obsługiwał sieci LTE.

Jego bateria będzie miała pojemność 2000 mAh, co powinno pozwolić na cały dzień pracy bez konieczności ładowania baterii. Co ciekawe, przycisk "Home" umieszczony jest na środku dolnej części telefonu, tak jak w iPhone'ie.

Nie wiemy jeszcze jaka wersja Androida zostanie zainstalowana na Revolution, ale z graficznych materiałów promocyjnych wynika, że będzie to zmodyfikowany Android Jelly Bean w wersji 4.3. Android będzie też domyślnie uruchamianym systemem, a Firefox OS będzie można uruchamiać na życzenie. Geeksphone twierdzi również, że będzie możliwa instalacja innych zgodnych linuksowych systemów operacyjnych.

Telefon ma się pojawić w sprzedaży 20 lutego w cenie 289 euro.

 

 

Masz komputer z tym BIOS-em? Grożą ci kłopoty

Kaspersky Lab potwierdził istnienie ukrytego zagrożenia w BIOS-ach popularnych laptopów i ostrzega, że Absolute Computrace, oprogramowanie do ochrony przed kradzieżą, może być zdalnie kontrolowane przez cyberprzestępców. Zagrożonych jest kilka milionów komputerów na całym świecie.

Eksperci z Kaspersky Lab ujawnili wyniki badań, które potwierdzają - i wykazują - że słaba implementacja oprogramowania zabezpieczającego przed kradzieżą sprzedawanego przez Absolute Software może zmienić przydatne narzędzie przeznaczone do ochrony w potężny instrument wykorzystywany do cyberataków.

Ta nieudana implementacja pozwala osobom atakującym, w sposób ukradkowy, uzyskać pełny dostęp do milionów komputerów. W badaniu skoncentrowano się głównie na agencie Absolute Computrace, który znajduje się w oprogramowaniu systemowym (tzw. firmware) lub w pamięci ROM BIOS-u współczesnych laptopów i komputerów stacjonarnych.

 Głównym motywem podjęcia tego projektu badawczego było wykrycie agenta Computrace zainstalowanego na kilku prywatnych komputerach badaczy z Kaspersky Lab oraz komputerach korporacyjnych bez wcześniejszej autoryzacji. Chociaż Computrace jest legalnym produktem opracowanym przez Absolute Software, niektórzy właściciele systemów twierdzą, że nigdy nie zainstalowali i nie aktywowali tego oprogramowania na swoich maszynach, ani też nie wiedzieli nic o nim. Większość tradycyjnych, preinstalowanych pakietów oprogramowania może zostać trwale usunięta lub wyłączona przez użytkownika; jednak Computrace został stworzony w taki sposób, aby mógł przetrwać profesjonalne czyszczenie systemu, a nawet wymianę dysku twardego.

Użytkownik może przez pomyłkę uznać Computrace za zagrożenie, ponieważ aplikacja ta wykorzystuje wiele sztuczek typowych dla współczesnego szkodliwego oprogramowania: techniki ochrony przed debugowaniem oraz inżynierią wsteczną, wstrzykiwanie do pamięci innych procesów, nawiązywanie tajnej komunikacji, łatanie plików systemowych na dysku, szyfrowanie plików konfiguracyjnych oraz zapisywanie na plików wykonywalnych na dysku komputera wprost z pamięci BIOS-u/firmware'u.

„Potężne ugrupowania posiadające możliwość wykorzystywania światłowodów mogą potencjalnie porwać komputery, na których zainstalowano Absolute Computrace. Oprogramowanie to może być wykorzystywane do wprowadzania aplikacji szpiegujących" - tłumaczy Witalij Kamliuk, główny badacz bezpieczeństwa, Globalny Zespół ds. Badań i Analiz, Kaspersky Lab. „Według naszych szacunków oprogramowanie Absolute Computrace jest zainstalowane na milionach komputerów, a spora część użytkowników może nie wiedzieć, że taka aplikacja jest aktywna w ich systemach. Komu mogło zależeć na aktywowaniu Computrace'a na wszystkich tych komputerach? Czy monitoruje je nieznany sprawca? To zagadka, która wymaga rozwiązania".

Według danych pochodzących z Kaspersky Security Network, istnieje około 150 000 użytkowników, którzy mają zainstalowanego agenta Computrace na swoich komputerach. Szacowana łączna liczba użytkowników z aktywowanym agentem Computrace może przekraczać 2 miliony. Nie wiadomo, ilu z tych użytkowników jest świadomych, że w ich systemie działa Computrace.

Luki w bezpieczeństwie

Protokół sieciowy wykorzystywany przez Computrace Small Agent posiada podstawowe funkcje umożliwiające zdalne wykonanie kodu. Protokół ten nie wymaga użycia szyfrowania ani uwierzytelnienia zdalnego serwera, co stwarza wiele możliwości przeprowadzenia zdalnych ataków w środowisku sieciowym.

Platforma ataków

Nie ma żadnego dowodu na to, że Absolute Computrace jest wykorzystywany jako platforma do przeprowadzania ataków. Jednak eksperci z kilku państw dostrzegają ryzyko; niektóre niepokojące i niewyjaśnione przypadki nieautoryzowanej aktywacji Computrace sprawiają, że zagrożenie to jest coraz bardziej realne.

Jeszcze w 2009 roku badacze z Core Security Technologies zaprezentowali swoje ustalenia dotyczące Absolute Computrace. Badacze ostrzegli przed zagrożeniami związanymi z tą technologią i wyjaśnili, jak osoba atakująca mogłaby zmodyfikować rejestr systemu w celu przechwycenia wywołań zwrotnych z Computrace. Agresywne zachowanie Computrace Agent było czynnikiem, który spowodował, że aplikacja ta w przeszłości była już wykrywana jako szkodliwe oprogramowanie. Według niektórych doniesień, Computrace był wykrywany przez firmę Microsoft jako VirTool:Win32/BeeInject. Później jednak zarówno Microsoft, jak i kilku producentów rozwiązań do ochrony przed szkodliwym oprogramowaniem usunęło sygnatury tego programu ze swoich baz danych. Pliki wykonywalne Computrace'a znajdują się obecnie na białych listach większości firm z branży ochrony przed szkodliwym oprogramowaniem.

„Tak potężne narzędzie jak oprogramowanie Absolute Computrace, aby nadal mogło służyć dla dobra ogółu, musi wykorzystywać mechanizmy uwierzytelniania i szyfrowania. Nie ma wątpliwości, że w sytuacji, gdy istnieje wiele komputerów z zainstalowanym agentem Computrace, producent (w tym przypadku Absolute Software) jest odpowiedzialny za powiadomienie użytkowników i wytłumaczenie, w jaki sposób można dezaktywować i wyłączyć oprogramowanie" - dodaje Witalij Kamluk. „W przeciwnym razie takie pozostawione samym sobie agenty pozostaną niezauważone przez użytkowników i będą umożliwiały zdalne wykorzystanie komputera do szkodliwych celów". 

 

 

Firefox OS w telewizorach Panasonic

Panasonic ogłosił właśnie, że w kolejnej generacji swoich Smart TV użyje platformy Firefox OS. Wszystko po to, aby telewizor był możliwie jak najbardziej w centrum domowej rozrywki.

Japoński gigant nawiązał współpracę z Mozillą w nadziei, że Firefox OS będzie w stanie zapewnić jakość pozwalającą podjąć równą walkę z liderami rynku Smart TV.

Firefox OS jest otwartą platformą bazującą na HTML 5 i innych internetowych standardach. Oznacza to większe możliwości ustanowienia telewizora domowym centrum rozrywki. Użytkownicy będą mogli oczekiwać większej liczby aplikacji, które pozwalać będą na zwiększenie doznań w korzystaniu z odbiornika.

Jak twierdzi Mozilla, dzięki połączeniu doświadczenia oraz „know-how" obu firm, możliwe jest stworzenie wyśmienitych produktów.

źródło: wp.pl

 

Rękawiczki Bluetooth - wyróżnią cię z tłumu

Nikt z nas nie będzie miał problemu ze zrozumieniem charakterystycznego gestu, który pokazujemy, kiedy chcemy niewerbalnie powiedzieć komuś, żeby do nas zadzwonił. W końcu ktoś stwierdził, że powinien on naprawdę umożliwiać nam prowadzenie rozmowy przez telefon.

Prawdopodobnie w ten sposób właśnie powstały rękawiczki Bluetooth, które w kciuk mają wbudowaną słuchawkę, zaś w mały malec - mikrofon. Rękawiczki Bluetooth nadają się także do obsługi ekranów dotykowych. W sklepie ThinkGeek.com znajdują się dwa modele rękawiczek: z dzianiny oraz skórzane. W zimowe, mroźne dni nie ma lepszego sposobu, żeby zwrócić na siebie uwagę przechodniów. 

 

Oficjalne wydanie internetowe: www.geektoys.pl

Funkcjonalnie i nowocześnie

Funkcjonalnie i nowocześnie - pomysł na oświetloną półkę od wkreceniwdom.pl
Stylowa i pełna prostoty - taka jest oświetlona półka, która zachwyci nie tylko miłośników minimalistycznych wnętrz. Przypadnie do gustu również molom książkowym - daje idealne światło do czytania i łatwo ją zamontować nad ulubionym fotelem czy sofą.
Do wykonania oświetlonej półki potrzebujesz:* 3 kabli do lamp w oplocie z oprawką (np. metalową) o długości dopasowanej do półki i odległości od kontaktu* 3 żarówek* półki (o dowolnej długości, szerokości i w wybranym kolorze)* akumulatorowego narzędzia wielofunkcyjnego (np. Bosch Uneo) * wiertła do drewna o średnicy 8 mm
W oświetloną półkę możesz zmienić jedną z tych, które już wiszą na Twojej ścianie lub stworzyć ją zupełnie od nowa. Wystarczy, że kupisz półkę, która stylem i rozmiarem wpisze się w dane pomieszczenie, a następnie tylko udoskonalisz ją montując oświetlenie.
Najpierw zaznacz ołówkiem na półce sześć miejsc, przez które będą przechodziły kable. Odległości między nimi zależą tylko od Ciebie i Twoich potrzeb. Następnie przy użyciu akumulatorowego narzędzia wielofunkcyjnego (np. Bosch Uneo) z 8 mm wiertłem do drewna, wywierć w zaznaczonych miejscach otwory - po dwa na każdą żarówkę. Przełóż przez nie kable oprawkami skierowanymi do dołu. Zamontuj półkę w wybranym miejscu, wkręć żarówki w oprawki kabli i ciesz się oryginalną, designerską i funkcjonalną dekoracją.Więcej inspiracji i kreatywnych projektów DIY znajdziesz na www.wkreceniwdom.pl.
Zdjęcia:„Fot. Bosch"

Informacja prasowa

 

Niepokojące fakty o energooszczędnych świetlówkach

Mimo wielu kontrowersji, jakie budzą przepisy dotyczące świetlówek energooszczędnych - zastąpienie nimi tradycyjnych żarówek wydaje się nieuniknione. Temat wraca co jakiś czas na biurka urzędników i w następnej kolejności na usta zwykłych ludzi. Ci ostatni rzadko są zadowoleni ze zmian w przepisach.

Obecnie najwięcej mówi się na ten temat w Kanadzie, gdzie z początkiem 2014 roku tradycyjne żarówki zostaną całkowicie wycofane z produkcji. Kanadyjczycy reagują na nowe regulacje podobnie jak mieszkańcy krajów Unii Europejskiej w 2009 roku, kiedy to wycofano ze sklepów tradycyjne żarówki o dużych mocach. Wycofywane żarówki znikały wtedy masowo ze sklepów i lądowały w zapasach gospodarstw domowych. Pojawiły się również skuteczne próby obejścia nowych przepisów, dzięki czemu do dziś możemy bez problemu kupić żarówki starego typu, ze zmienionymi etykietami. Oficjalnie kupujemy nie żarówkę, a np. "punkt świetlny", "małe urządzenie grzewcze" czy "kule grzewcze". Pojawia się jednak pytanie dlaczego tak niechętnie przyjmujemy nową technologię? Zgłębiliśmy ten temat i prezentujemy listę najczęstszych obaw konsumentów oraz wyjaśniamy ich zasadność.

Jest za drogo
To najbardziej prozaiczny i popularny argument przeciw nowym żarówkom. Częściowo prawdziwy - zakup nowych świetlówek wiąże się z dużo wyższym wydatkiem niż w przypadku żarówek, które znamy od lat. Niestety większość osób, które o tym mówią, nie bierze pod uwagę rzeczywistych oszczędności, jakie przynoszą one w ciągu eksploatacji. Żarówki starego typu miały dużą moc, ale 90 procent zużywanej energii zamiast w światło, zamieniały w ciepło! Nowoczesne oświetlenie zużywa do 75 proc. mniej prądu i działa nawet 8-10 razy dłużej. W tym czasie koszt zakupu świetlówki zdąży nam się zwrócić z nawiązką, a przy okazji stanie się to z korzyścią dla środowiska naturalnego.

Nikt nie wymaga również natychmiastowej wymiany żarówek na energooszczędne. Używać ich można w pełni legalnie przez dowolny czas, więc mogą być zastępowane na bieżąco - w miarę wypalania się starych. Nielegalna może stać się ich produkcja i dystrybucja, a nie samo używanie.

Świat zaleje rtęć ze świetlówek
Rtęć rzeczywiście występuje w świetlówkach, więc obawy przed nią trzeba uznać za usprawiedliwione. Lobbyści przekonują nas, że za najwyższą emisję rtęci do środowiska odpowiedzialne są elektrownie węglowe i w ogólnym rozrachunku energooszczędne żarówki przyczynią się do redukcji skażenia. Może i tak, ale trzeba pamiętać o tym, że np. w przypadku stłuczenia świetlówki narażamy się na bezpośredni kontakt z tym silnie trującym metalem. Niebezpieczne są też ludzkie przyzwyczajenia. Wszystkie świetlówki zawierające rtęć powinny trafić do punktu recyklingu. W praktyce często trafiają po prostu do kosza razem z innymi odpadami. Przestrzegamy jednak przed takim rozwiązaniem i przypominamy, że grozi za to kara grzywny do 5000 złotych!

Nowe żarówki są rakotwórcze
Niemiecka telewizja NDR ujawniła wyniki badań, według których oprócz rtęci w świetlówkach wykorzystuje się także inne niebezpieczne substancje, takie jak rakotwórczy fenol. Przeprowadzone testy wykazały, że niebezpieczne opary były wydzielane przez żarówki energooszczędne w czasie zwykłej pracy. Jeden z producentów obarczał winą za to zjawisko kleje i komponenty wykorzystane przy produkcji. Tak czy owak - nie brzmi to dobrze.

Brak regulacji
Według wielu informacji, energooszczędne żarówki mogą ulec uszkodzeniu, jeśli użyjemy ich z regulatorami natężenia światła. Niestety to prawda. Świetlówki są dosyć wrażliwe na skoki napięcia i użycie ich ze starszymi, nieprzystosowanymi regulatorami, może skończyć się awarią. Są jednak dostępne żarówki halogenowe i diodowe, które możemy z powodzeniem używać z każdym rodzajem urządzeń.

Psują wzrok
Producenci zapewniają o pełnym bezpieczeństwie swoich produktów, jednak niezależne badania nie pozostawiają suchej nitki na nowoczesnym oświetleniu. Dostaje się zarówno kompaktowym świetlówkom, jak i oświetleniu LED. Barwa i intensywność emitowanego przez nie światła jest daleka od światła dziennego, co w przypadku długotrwałego oddziaływania może uszkadzać siatkówkę i powodować różne schorzenia wzroku.

Wywołują ataki padaczki
Nie ma na to bezsprzecznych dowodów, ale wiele wskazuje na to, że migotanie świetlówek może wywoływać ataki epilepsji, podobnie jak ma to miejsce w przypadku lamp stroboskopowych. Rozbłyski światła są na tyle szybkie, że ich nie zauważamy, ale nasze oczy odczuwają je wyjątkowo negatywnie. Podrażnienia oczu, częste mruganie, rozdrażnienie, a nawet depresja i stany lękowe to coraz częstsze następstwa przebywania w tak oświetlonych pomieszczeniach.

Przedstawione teorie należą do najczęściej pojawiających się uwag na temat energooszczędnych żarówek. Niestety większość dementujących je materiałów pochodzi z biur prasowych samych producentów, co poddaje w wątpliwość ich obiektywizm. Wygląda na to, że za decyzje urzędników przyjdzie nam jeszcze zapłacić wysoką cenę - znacznie wyższą niż rachunki za energię elektryczną w przypadku zwykłych żarówek. Prawda starych przysłów pozostaje w tym przypadku aktualna - nie wszystko złoto co się świeci.

-/PŻ/SW
Źródło: PŻ, WP.PL

 

 

Słuchawki z Grilamidu, z pamięcią kształtu

Nowe słuchawki nagłowne Klipsch Status wykonano z bardzo wytrzymałego Grilamidu, który stosowany jest między innymi przy produkcji oprawek najbardziej luksusowych okularów. Elementy wykończeniowe są wykonane z wysokiej jakości skóry.

Celem, który przyświecał producentowi przy tworzeniu tego modelu było, aby słuchawki równie dobrze grały, co i wyglądały. Zainstalowane przetworniki zbudowane są w oparciu o magnesy neodymowe, co ma gwarantować głębokie brzmienie. Są to przetworniki dynamiczne, z ruchomą cewką o średnicy 40mm. Pasmo przenoszenia mieści się w przedziale 16-23000 Hz. Skuteczność określono na 110dB.

Izolację od zakłóceń zewnętrznych i komfortowe użytkowanie przez długi czas zapewniają nauszniki piankowe z pamięcią ułożenia. Nauszniki są również obrotowe, aby lepiej dopasowywać się do kształtu głowy i poprawiać uszczelnienie wokół uszu.

Na wysokiej jakości kablu znajduje się trójprzyciskowy sterownik z mikrofonem, który zapewnia pełną kontrolę nad iPhonem, iPodem i iPadem, zarówno w czasie słuchania muzyki jak i dzwonienia. Słuchawki dostępne są w kolorze czarnym oraz perłowym białym.

Cena słuchawek wynosi 1199 zł.

 

źródło: wp.pl

 

 

« poprzednia 1 24 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14113 114 następna »

2016 (7)

    Czerwiec (2) TypeError

    TypeError

    modules/smarty/libraries/smarty/Smarty.class.php [1693]:

    stripslashes(): Argument #1 ($string) must be of type string, array given

    Czas wywołania: {execution_time} sekund, użyto {memory_usage} MB pamięci. Wygenerowano przez Kohana v{kohana_version}.