po ulożeniu paneli ściennych po jakimś czasie wygiely sie one, wygiely sie te panele ktore byly ukladane na calej dlugosci sciany tzn od podlogi az po sufit i wygiely sie w kilku miejscach i w rozne strony,a wygiely sie tak od podlogi do mniej wiecej polowy dlugosci. co jest tego przyczyna? czy problemem moze byc to ze przy ukladaniu zostawiono szczeline tylko na gorze, zaś na dole opierają sie one na podlodze? czy mozna cos ztym zrobic? Z gory dziekuje za pomoc i ewentulane rady

Ja mam panele na ścianach i na suficie i sie nie wyginają bo są gwożdzikami przybite i sklejone fachowo maja 5 lat i nie dostrzegam zmian

Panele jakiego typu? drewniane? plastik?

u Nas na w domku letniskowym również się rozeszły na ścianach i podłodze.

Okazało się iż wszelkie dołki trzeba usunąć dodając nową wylewkę i zdejmując parkiet ;/  Czasami wystarczy szlichta mocnego kleju i duża łata z dobrym oczkiem na całości gdyż podczas wylewki mimo wszystko przy ścianach tworzy się tzw menisk wklęsły.

Poza tym wilgotność podłoża, brak ciągłego grzania (w sezonie zimowo-jesiennym) powinno nas zniechęcić ale nikt nas nie ostrzegł przed położeniem paneli !!

A czy u Pana mieszkanie jest dostatecznie osuszone (sciany, tynki)? Może za szybko były montowane. Ważna jest prawidłowa wentylacja !
Wyczytaliśmy ze należy pamięć o zagruntowaniu by zasklepić drobinki piasku na posadzce ( panele po ułożeniu nie będą trzeszczeć) jak również unigrunt zapewni nam małą nasiąkliwość i przenikanie wilgoci z posadzki.

Dobrze położyć folię - najlepiej sprawdzi się folia budowlana połączona (posklejana w miejscach cięcia), potem gąbka miękka lub utwardzona pianka czy też maty ekologiczne o różnych grubościach(dają dodatkowe docieplenie a zarazem panele są mniej chłodne).

Dylatacja powinna być po 1 cm dookoła pomieszczenia (kliny oczywiście wyciągamy po montażu u nas zostały) plus panele nie mogą się łączyć na stałe w miejscach gdzie znajdują sie ościeżnice drzwi czy też przejść swobodnych pomiędzy ścianami które odgradzają po części np. przejcie do kuchni bez drzwi do salonu (w miejsce szczeliny listwa ozdobna wg. upodobań)

Oczywiscie kiedy w domu jest wilgotno wtedy i klejenie nie pomoże.

Ważna jest również pora roku w którym kładziemy panele róbmy to w lecie.

Plastikowe panele na ścianach wyglądają potwornie.

Ja proszę państwa mam inny problem.A więc chodzi o panele plastikowe,ścienne.Mam na ścianie rurkę.Wycinam w panelu ściennym otwór kładę panel i jest ok.Ale otwór koło rury wygląda obrzydliwie i właśnie o to mi chodzi.Czy są do kupienia albo coś innego żeby wykończyć ten panel jakieś plastikowe otoki,obręcze czy coś innego .Proszę o poradę z góry dziękuję

Ciekawa dyskusja, ja osobiście jestem przeciwnikiem paneli na ścianach, kojarzy mi się to z głębokim PRLem.

Może nie były dobrze przytwierdzone?

Hahaha, z prl-em to boazeria może się bardziej kojarzyć :D Dzisiaj panele ścienne to jest coś zupełnie, całkowicie innego. Zobaczcie sobie na stronie alloc.pl na wodoodporne do łazienki. Mają naturalne wzory i na pewno nie wyglądają obciachowo.