Rosyjska firma antywirusowa Doctor Web ostrzega przed złośliwym oprogramowaniem, które pojawiło się na Facebooku. Trojan jest rozprzestrzeniany za pomocą specjalnych fanpage'y i linków, które zamiast odsyłać do materiałów filmowych, uruchamiają szkodliwe skrypty.

W chwili obecnej na Facebooku działa już ponad kilkaset stron o nazwach pokroju Videos Mega lub Mega Videos, które serwują użytkownikom złośliwy link ukryty pod obrazkiem Adobe Flash Player. Pod żadnym pozorem z nich nie korzystajcie, bo może to doprowadzić do przykrych i niebezpiecznych konsekwencji.

Kliknięcie w taki link skutkuje uruchomieniem skryptu, który w sposób nie budzący podejrzeń zachęca do przeprowadzenia aktualizacji tej wtyczki. Jeśli użytkownik się zgodzi, na jego komputer zostaną pobrane samorozpakowujące się pliki zawierające Trojan.DownLoader8.5385. Trojan zawiera wiarygodny podpis cyfrowy wydany w imieniu firmy Updates LTD, w związku z czym instalacja może nie uaktywnić alarmów bezpieczeństwa na komputerach niezabezpieczonych odpowiednim programem antywirusowym.

Trojan DownLoader8.5385 jest typowym złośliwym programem, którego zadaniem jest pobranie i uruchomienie innych szkodliwych plików na zainfekowanym komputerze. Program pobiera wtyczki dla przeglądarek internetowych Google Chrome i Mozilla Firefox. Wtyczki te zostały zaprojektowane do wysyłania zaproszeń do różnych grup na Facebooku i "polubienia" postów na portalu społecznościowym. Dodatkowo, złośliwe rozszerzenia mogą przyczynić się do:

zbierania informacji na temat użytkowników Facebooka znajdujących się na "liście znajomych" posiadacza zainfekowanego systemu
- "polubienia" stron społecznościowych lub materiałów zewnętrznych
- dzielenia się albumem ze zdjęciami na danej stronie
- dołączenia do grup
- wysyłania zaproszeń "dołącz do grupy" do użytkowników z "listy znajomych"
- zamieszczania linków na wallu użytkownika
- zmiany statusu użytkownika
- otwierania okienek czatu
- dołączenia do aktywności na Facebooku
- zapraszania użytkowników do aktywności
- postowania komentarzy
- odbierania i wysyłania sugestii

Trojan.DownLoader8.5385 instaluje również na zainfekowanym systemie wirusa BackDoor.IRC.Bot.2344 . Z kolei ten trojan może włączyć zainfekowane komputery do botnetu i wykonać różne komendy wysyłane przez specjalny kanał IRC stworzony przez przestępców. Dyrektywy, które mogą być wykonywane przez BackDoor.IRC.Bot.2344 obejmują:
- wykonanie komend CMD
- pobranie pliku z określonej lokalizacji w Internecie i umieszczenie go w wyznaczonym folderze lokalnym
- sprawdzenie, czy proces wyznaczony w dyrektywie jest uruchomiony
- wysłanie listy uruchomionych procesów zebranych za pomocą narzędzia tasklist.exe do zdalnego serwera
- wyłączenie wyznaczonego procesu
- uruchamianie dowolnej aplikacji
- pobranie i zainstalowanie wtyczek do Google Chrome za pomocą określonego URL

Autor: Mateusz Kasperski

Źródło: Komputer Świat

Tysiące osób, kolejny raz, dało się zwieść oszustom na popularnym portalu społecznościowym i zasypało znajomych wezwaniami do polubienia strony i wybranie koloru.

Akcje z fałszywymi konkursami na FB stale rozbrzmiewają. Użytkownicy najpopularniejszego portalu społecznościowego są często zasypywani różnymi konkursami, prośbami o "polubienie" itp. Większość z nich reaguje negatywnie na prośby i konkursy; tak samo jak na aplikacje, które same publikują różne treści na ścianach.

Niestety zawsze znajdzie się grupa naiwnych, którzy wierzą, że są korporacje skłonne zaoferować bezpłatny sprzęt nieznanym osobom z serwisu społecznościowego, nie oczekując nic w zamian.

Pierwszym wielkim oszustwem były bluzy, potem pojawiły się buty i oszuści spostrzegli, jak wielką siłę posiada zinformatyzowane społeczeństwo, w którym grupa jest tak mądra, jak najgłupszy z grupy.

Apple nie ma w zwyczaju obdarowywać tysięcy osób najnowszymi urządzeniami, które sprzedają się "jak ciepłe bułeczki" w sklepach. Poza kilkoma przypadkami błogosławionych i świętych, rozdawnictwo i altruizm nie są nazbyt silnymi cechami ludzi.

Za to ludzką cechą są żywiołowe reakcje na "aktywnych" znajomych, którzy chcą podzielić się swoim szczęściem z innymi i publikują po wielokroć niemądre wpisy o nierealnym konkursie. Przykro jest likwidować połączenie z osobą na FB, z powodu zaśmiecania SPAMem. Ale często to jedyny sposób na ograniczenie śmieciowego nowotworu, zanim zasypie cały znany "wszech-internet".

Akcje promocyjne "kjliknij lubię to" udostępniają dane o ogromnej liczbie potencjalnych odbiorców reklam, są to wartościowi, aktywni użytkownicy portali społecznościowych, do których może być skierowana kolejna oferta, tym razem marketingowa.

Autor: Adam Kwiatkowski

Źródło: Onet

Kalifornijski koncern od dawna chce wejść na rynek urządzeń RTV, lecz nie ma na tym polu żadnego doświadczenia. Najprościej byłoby więc zakupić jakiegoś uznanego producenta i chyba tak właśnie się stanie.

Reuters donosi o nowych plotkach sugerujących, że Apple chce przejąć niemiecką firmę Loewe, produkującą wysokiej klasy telewizory. Nie są to chyba tylko plotki, bowiem na wieść o transakcji, wartość akcji Loewe wzrosła aż o 43 procent. Nieoficjalnie mówi się, że Apple może zapłacić 4 Euro za jedną akcję niemieckiego producenta, lecz oficjalnie rzecznik Loewe poinformował, iż nie otrzymano na razie takiej oferty.

Warto dodać, że plotki o przejęciu Loewe przez Apple, po raz pierwszy pojawiły się w maju ubiegłego roku, lecz zostały szybko zdementowane przez zarząd firmy. Teraz jednak pojawiły się ponownie, a duży wzrost kursu akcji sugeruje, że doniesienia mogą być prawdziwe.

Zresztą nowoczesne wzornictwo luksusowych telewizorów Loewe idealnie spełniałoby oczekiwania Apple, które wreszcie mogłoby wprowadzić do sprzedaży swój pierwszy i zapowiadany od dawna odbiornik.

Aktualnie 28 procent akcji firmy jest własnością Sharpa, 13 procent należy do jej zarządu, 11 procent posiada firma Lacie, zaś reszta dostępna jest w wolnej sprzedaży. Według obecnego kursu akcji, wartość Loewe szacowana jest na 53 miliony Euro.

Źródło: Macrumors.com

Firma Manta Multimedia wprowadza do sprzedaży trzy całkowicie nowe modele telewizorów: LED 1501, LED1901 oraz LED2204. Szeroka gama rozmiarów - od 15,6" do 21,5" sprawia, że każdy zainteresowany znajdzie wśród nich odbiornik odpowiedni dla siebie - czy to do domu, czy do pracy.

LED 1501 to telewizor o przekątnej ekranu 15.6" , wyposażony w matrycę TFT-LED o formacie 16 : 9. Rozdzielczość ekranu to 1366x768, a kontrast i jasność wynoszą odpowiednio 500:1 (dynamiczny 1 000 000 : 1) oraz 200 nit. Wbudowany tuner DVB-T jest w pełni kompatybilny z przeprowadzanym w Polsce procesem cyfryzacji i pozwoli na bezproblemowy odbiór sygnału naziemnej telewizji cyfrowej  po wyłączeniu nadajników analogowych. Wejścia HDMI, SCART-EURO, AV-CINCH oraz VGA pozwalają na bezproblemowe podłączenie telewizora z większością dostępnych na rynku urządzeń. Dźwięk może być odsłuchiwany przez głośniki wbudowane (2x3W) lub przez zewnętrzne, podłączane przez gniazdo słuchawkowe. Odbiornik jest doskonałym rozwiązaniem dla osób, które szukają telewizora na działkę, do małego pokoju, lub innego miejsca, gdzie chcemy komfortowo oglądać telewizje, dysponując ograniczoną przestrzenią.

LED 1901 to większy brat poprzedniego modelu, wyposażony w pewne ulepszenia. Przekątna ekranu to 18.5" , z matrycą TFT-LED o formacie 16 : 9. Rozdzielczość ekranu HD Ready (1366 x 768) ,  kontrast 1000 : 1, jasność 220cd/m2 oraz czas reakcji na poziomie 5ms sprawiają, że ten telewizor ma sprawdzić się zarówno przy wyświetlaniu filmów, graniu na konsoli czy oglądaniu telewizji. Wbudowany tuner DVB-T jest w pełni kompatybilny z przeprowadzanym w Polsce procesem cyfryzacji i pozwoli na bezproblemowy odbiór sygnału naziemnej telewizji cyfrowej po wyłączeniu nadajników analogowych. Wejścia HDMI, SCART-EURO, AV-CINCH oraz VGA pozwalają na bezproblemowe podłączenie telewizora z większością dostępnych na rynku urządzeń. Tak jak w przypadku poprzedniego modelu, dźwięk może być odsłuchiwany poprzez głośniki wbudowane (2x3W) lub przez zewnętrzne, podłączane przez gniazdo słuchawkowe.

Ostatnim modelem jest LED 2204, najbardziej zaawansowany z całej trójki. Przekątna ekranu 21.5", natywna rozdzielczość Full HD 1920x1080, wysoki kontrast 1000 : 1 , jasność 250cd/m3 oraz czas reakcji 5ms sprawiają, iż oglądanie ulubionych filmów i programów na tym telewizorze to czysta przyjemność. Tak jak i poprzednie modele, ma on wbudowany wysokiej jakości dekoder DVB-T, dzięki któremu po wyłączeniu sygnału analogowego będzie możliwy odbiór telewizji bez konieczności kupowania dodatkowych urządzeń i akcesoriów. Wejścia HDMI, SCART-EURO, AV-CINCH oraz VGA pozwalają na podłączanie telewizora do dekoderów telewizji kablowej, konsol do gier, sprzętów HiFi i wielu innych urządzeń. LED2204 to idealna oferta dla osób, które szukają odbiornika dobrej jakości w rozsądnej cenie.

Źródło: Media

Samsung przedstawił nową lodówkę, stworzoną w kooperacji z firmą SodaStream. To co ją wyróżnia, to zamontowany na drzwiach dystrybutor wody sodowej.

RF31FMESBSR to czterodrzwiowa chłodziarko-zamrażarka skierowana na rynek amerykański, gdzie urządzenia o takich gabarytach są niezwykle popularne. Coraz popularniejsze stają się tam także syfony izraelskiej firmy SodaStream, która z powodzeniem wypromowała znaną Polakom od dawna wodę sodową.

Lodówki wielodrzwiowe oraz side-by-side zazwyczaj posiadają umieszczony na drzwiach dystrybutor wody lub lodu, zamontowanie tam urządzenia nasycającego wodę dwutlenkiem węgla jest jednak nowością. Aby stało się to możliwe, lodówka posiada wbudowany 60-litrowy cylinder, standardowy dla produktów SodaStream. Umieszczony został on na lewych drzwiach chłodziarki, co ma umożliwiać łatwy dostęp do niego, kiedy już zostanie opróżniony.

Lodówka posiada także szufladę FlexZone, utrzymującą jeden z czterech dostępnych do wyboru poziomów temperatury, niezależnych od temperatury panującej w pozostałej części komory chłodzącej. Wnętrze lodówki oświetlają lampy LED.

Samsung RF31FMESBSR zadebiutuje na rynku w kwietniu. Nie jest to jednak tanie urządzenie - jego sugerowana cena detaliczna wynosi 3899 dolarów, co w przy aktualnym kursie wynosi około 12 000 złotych.

PS, WP.PL

Wygląda na to, że skrzyżowanie zegarka i smartfona będzie hitem tego roku. Zaczęło się od Pebble, później coraz więcej plotek o iWatch, a teraz mamy informacje o tym, że Samsung dość poważnie podchodzi do konstrukcji tego typu urządzenia.

Samsung pokazał dwa modele komputerów przenośnych Serii 7. Pierwszy z nich to ulepszony notebook Chronos Serii 7 o lżejszej i cieńszej od poprzedników obudowie. Drugi to ultrabook Serii 7 z dotykowym wyświetlaczem.

Samsung Chronos 770Z5E

Samsung Chronos 770Z5E wyposażony został w cieńszą (20,9 mm) i lżejszą (2,35 kg) obudowę niż jego poprzednicy. Chronos wykorzystuje dotykową matrycę o przekątnej 15,6", która wyświetla obraz o jasności 300 nitów w rozdzielczości Full HD 1920 x 1080 pikseli. Sama matryca jest w stanie rozpoznać 10 punktów dotyku. W komputerze montowany jest procesor Intel Core i7 3635QM (2,40 GHz, 6 MB L3 Cache), dedykowana karta graficzna AMD Radeon HD 8870M z 2 GB pamięci GDDR5 i do 16 GB pamięci RAM. Przestrzeń dyskowa może mieć pojemność do 1TB.

Samsung zamontował w Chronosie dwa czterowatowe głośniki JBL, kamerkę 720p i baterię, która według deklaracji producenta ma wystarczyć na 11 godzin nieprzerwanej pracy. Dostępne złącza to 2 x USB3.0, 2 x USB 2.0, HDMI, VGA oraz wejścia na słuchawki i mikrofon. Komputer wyposażono także w podświetlaną klawiaturę.

Ultrabook Samsung Ultra 730U3E

Ultrabook Samsung 730U3E to lekki i przenośny komputer zamknięty w cienkiej i lekkiej, aluminiowej obudowie. Za jakość obrazu odpowiada matryca 13,3" o rozdzielczości Full HD (1920x1080) i jasności 350 nitów, która w opcji może być matrycą dotykową. Podobnie jak w poprzednim modelu komputer wyposażony jest w dwa głośniki JBL (2W) i kamerkę 720p.

W najnowszym ultrabooku Samsunga montowane są procesory Intel Core i7 lub i5 w wersjach ULV. Za grafikę odpowiada układ AMD HD8570M z 1 GB pamięci, natomiast pamięć masowa to dysk SSD o pojemności 256 GB, a pamięć ram może mieć pojemność do 16GB. Dostępne złącza to 1 x USB3.0, 2 x USB 2.0, HDMI i mini VGA. Opcjonalnie, w modelu z dotykowym ekranem dostępny jest modem 4G LTE. Podobnie jak w poprzedniku, tak i w tym modelu obecna jest podświetlana klawiatura.

GH650 ma obiektyw o zakresie ogniskowych od 22.3 do 580 milimetrów. 26-krotny zoom optyczny pozwala robić całkiem przyzwoite zdjęcia.

Aparat posiada też tryb Super Macro. Po jego aktywowaniu można rejestrować zdjęcia z odległości jednego centymetra z pełnym wsparciem autofocusu. Mamy również opcję panoramy 360-stopniowej lub dwóch innych wariantów: 120 i 180 stopni.

Kolejną funkcją jest Autofocus Tracking, czyli automatyczne śledzenie poruszających się obiektów. Aparat jest w stanie nagrywać filmy w rozdzielczości do 720p (1280×720) z dźwiękiem i szybkością 30 klatek na sekundę. W kadrowaniu pomaga wyświetlacz LCD o przekątnej trzech cali i rozdzielczości 460 tys. pikseli. Podczas rejestrowania wideo obraz można dowolnie przybliżać lub oddalać dzięki zoomowi optycznemu. Mamy tu też funkcję pauzy.

Zdjęcia i materiały filmowe trafią do pamięci wewnętrznej (o pojemności 98.7 MB) bądź na karty SD/SDHC/SDXC o pojemności do 64 gigabajtów.

BenQ GH650 pojawi się w sprzedaży od połowy listopada w cenie 599 złotych z dwuletnią gwarancją.

Oficjalne wydanie internetowe: www.nowinki.net